Jedna z moich ulubionych past. Podeszłam do niej ostrożnie i nie spodziewałam się spektakularnych efektów. Używałam jej eksperymentalnie i w pewnym momencie popatrzyłam na swoje zęby i zaczęłam się zastanawiać co spowodowało, że tak pojaśniały, bingo! to zasługa tej pasty.
Pasta sama w sobie jest nietypowa, bo czarna, ze względu na obecność węgla i z widocznymi drobinkami złota, które czasem zgrzytają pod zębami podczas mycia. Wszystkie te aspekty razem wzięte powodują, że zęby lśnią, są super doczyszczone, a proces wybielania dzieje się stopniowo. Smak jest ok, ale mi brakuje tutaj mocniejszego orzeźwienia, dlatego ja stosuję ją na noc. Dobrze się pieni i nadaje się do szczoteczek sonicznych.
Warto zwrócić uwagę na to, że pasta zawiera węgiel, który ma dosyć mocne właściwości ścierające, dlatego trzeba uważać podczas stosowania tego typu past i z pewnością nie nadają się one do szczotkowania kilka razy dziennie - co powie każdy dentysta. Dlatego ja używałam pasty tylko raz dziennie i dzięki temu nie miałam zniszczonego szkliwa, ani nadwrażliwych zębów, za to pięknie wybielone i zdrowe. Osobiście polecam tę pastę i z pewnością do niej wrócę.
Przejdź do recenzji